Kanibalizacja treści na stronach jest tematem, który jest bardzo rzadko poruszany. Jest to błąd, ponieważ doprowadzenie do takich zjawisk może niekorzystnie wpłynąć m.in. na widoczność naszej strony. Co za tym dalej idzie – o naszej marce nikt się nie dowie.
Czym jest kanibalizacja treści?
To moment kiedy na dane słowo, słowa kluczowe znajdują się dwie lub nawet więcej podstron zoptymalizowanych pod dane wyrażenia. Przy czym należy jednak uważać, ponieważ ważny jest tu czas. Najłatwiej wyjaśnić sobie na to na przykładzie. Pierwszego dnia na pierwszej pozycji wyskoczy nam strona X, drugiego dnia strona Z, a kolejnego dnia powrócimy na pozycji lidera do strony X.
Przyczyny kanibalizacji
Poprzez takie działania “roboty” wyszukiwarek internetowych nie będą w stanie dopasować odpowiednich treści do naszych zapytań. Dlatego w swoich działaniach algorytmy można powiedzieć tworzą swoisty ranking korzystając z sygnałów jakie docierają do nich z zewnątrz (np.historia wyszukiwania internauty) oraz z wewnątrz (np.struktura HTML, linkowanie wewnętrzne).
Do przyczyn występowania takiego zjawiska zalicza się złą optymalizację stron pod to samo słowo kluczowe, poruszanie jednego tematu na wielu stronach, skupianie się na jednym słowie kluczowym na wielu stronach. Na kanibalizację (jej wysoki poziom) wpływa również duplikacja treści na kilku podstronach, błędne linkowanie wewnętrzne oraz takie same linki zewnętrzne przenoszące do kilku różnych stron (np. podobne lub takie same słowa kluczowe zawarte w anchorach).
Na kanibalizację treści bardzo często narażone są strony zajmujące się wąską specjalizacją, typowo branżowe.
Jak poradzić sobie z kanibalizacją treści? Czego należy unikać?
Po pierwsze unikajmy krótkich oraz ogólnych fraz. Skupmy się na długich frazach. Posłużmy się przykładem: Zamiast skupiać się na frazie “sukienki weselne” napiszmy tak: ”jaka sukienka weselna do poszczególnych typów figury”. Taka fraza zawsze znajdzie potencjalnych klientów (w tym przypadku klientki) dla naszego sklepu internetowego niż w przypadku “sukienek weselnych”, których jest naprawdę bardzo dużo w sieci.
Po drugie, aczkolwiek można się pokusić o stwierdzenie, że różne frazy kluczowe powinny znaleźć się na pierwszym miejscu. Nie zamykajmy się na wiele fraz. Wręcz przeciwnie : ustalmy ich dużą ilość (jednak nie można też przesadzać), dzięki czemu algorytmy wyszukiwarki lepiej będą w stanie dopasować się do naszych blogów, czy też firmowych stron www.
Nie powielajmy słów kluczowych. Używamy linków kanonicznych. Co to oznacza w praktyce? Na wielu stronach należy stosować synonimy danych słów kluczowych, dzięki czemu wyszukiwarka będzie w stanie lepiej określić priorytety naszej firmy. Na podstronach używajmy danych słów kluczowych zastąpionych synonimami. Do tego powinniśmy dołączyć link wewnętrzny do strony najważniejszej – kanonikalnej.
Przekierowania 301 pomagają radzić sobie z niektórymi przypadkami kanibalizacji. Zamiast kilku mało wartościowych podstron będziemy mieli jedną połączoną stronę, która będzie przyjaźniejsza dla naszych wyszukiwarek.
Opcja “No index” pomaga nie rankować przez wyszukiwarkę naszych stron. Warto ją zastosować wtedy, kiedy nie używamy przekierowań, czy też wyżej wspomnianych linków kanonicznych. Czasem tak bywa, że nawet kanibalizowanie treści na stronie mogą być dla nas bardzo przydatne. “No index” pomoże nam jednak uniknąć tego zjawiska oraz unikniemy duplikowania poszczególnych treści.
W podsumowaniu można jednak powiedzieć, że najlepszym rozwiązaniem przy budowaniu prawidłowego contentu jest całkowita optymalizacja strony od nowa. Dzięki temu algorytmy wyszukiwarki będą dla naszej strony bardziej “przyjazne”.